Galicja i Lodomeria - Ojczyzna przodków
Kwiecień 23, 2025, 00:06:29 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Pomnikowy skandal we Lwowie  (Przeczytany 5721 razy)
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« : Lipiec 07, 2011, 05:50:45 »

Pomnikowy skandal we Lwowie

Czy powinno siĂŞ odsÂłaniaĂŚ pomnik, ktĂłry nie ma nazwy?
          Zdrowy rozsÂądek kaÂże negatywnie odpowiedzieĂŚ na to pytanie, ale widaĂŚ zabrakÂło go tym, ktĂłrzy zdecydowali siĂŞ zorganizowaĂŚ takÂą uroczystoœÌ we Lwowie, gdzie 3 lipca odsÂłoniĂŞto i poÂświĂŞcono monument ku czci polskich profesorĂłw, zamordowanych przez NiemcĂłw z poczÂątkiem lipca 1941 roku na WzgĂłrzach Wuleckich.
            Na pomniku nie ma napisu informujÂącego o pochodzeniu ofiar. WÂładzom Ukrainy nie podoba siĂŞ bowiem podkreÂślenie, Âże byli to Polacy, a nasza Rada Ochrony PamiĂŞci Walk i MĂŞczeĂąstwa nie zaakceptowaÂła wersji bez okreÂślenia narodowoÂści zgÂładzonych profesorĂłw, zaproponowanÂą wspĂłlnie przez mera Lwowa Andrija Sadowego i prezydenta WrocÂławia RafaÂła Dutkiewicza.
            Zaskakuje mnie ulegÂłoœÌ polskiego samorzÂądowca, ktĂłry przystaÂł na wypaczajÂącÂą oczywistÂą prawdĂŞ historycznÂą inskrypcjĂŞ. Rozumiem, Âże dla jego lwowskiego odpowiednika jest ona idealna, ale dlaczego wyraziÂł na niÂą zgodĂŞ Dutkiewicz? CzyÂżby i jemu - jak wielu przedstawicielom polskich wÂładz w ostatnich czasach - pomyliÂła siĂŞ polska racja stanu z ulegÂłoÂściÂą wobec wszystkich sÂąsiadĂłw? Dobrze, Âże tym razem ROPWiM zdecydowanie wkroczyÂła do akcji.
            Jak powiedziaÂł Sadowyj, tablica z napisem wkrĂłtce siĂŞ pojawi, ale nie chciaÂł ujawniaĂŚ jej treÂści.
            Skoro nie zostaÂła ona ostatecznie uzgodniona, moÂże lepiej byÂło jednak wstrzymaĂŚ siĂŞ z odsÂłanianiem „kalekiego” pomnika?


http://bukojer.salon24.pl/321377,pomnikowy-skandal-we-lwowie
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #1 : Lipiec 07, 2011, 05:51:54 »

Nie naleÂży przejmowac siĂŞ duperelami
w koĂącu mamay prezydencjĂŞ, jesteÂśmy euroentuzjastami, mamy koncerty i pokazy sztucznych ogni...A co najwaÂżniejsze to mamy "partnerstwo wschodnie" i celem prezydencji jest doprowadzenie do "szybkiej integracji z UkrainÂą"..


Sowiniec
NIe chcĂŞ uprzadzaĂŚ pewnych faktĂłw ale zapowiada siĂŞ, Âże tablica bĂŞdzie w formie i treÂści przypominaĂŚ tablicĂŞ z Krakowskiego PrzedmieÂścia, ktĂłra wÂśrĂłd zasiekĂłw z Policji i StraÂży Miejskiej zostaÂła odsÂłoniĂŞta przez prezydenckiego przydupasa MichaÂłowskiego.
A wiêc tablica bêdzie mniej wiêcej takiej treœci: "Tutaj stali z³¹czeni bólem i po³¹czeni trosk¹ o przysz³oœÌ. A poza tym poca³ujcie misia w dupê!"
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #2 : Lipiec 07, 2011, 05:52:44 »

A bo to pierwszy raz? W ogĂłle relacje okoÂłohistoryczne Polski z UkrainÂą to jeden wielki skandal. Niestety podobnie byÂło za Âś.p. prezydenta KaczyĂąskiego, a moÂże nawet jeszcze gorzej. Nigdy nie zapomnĂŞ tych wspĂłlnych zdjĂŞĂŚ z JuszczenkÂą na tle banderowskich flag.
Ludobójstwo na Wo³yniu jest systematycznie przemilczane. W³adze naszego kraju wol¹ uczestniczyÌ w festiwalach piosenki ukraiùskiej itp. organizowanych w tym samym czasie, co uroczystoœci upamiêtniaj¹ce bestialsko zamordowanych Polaków na Wo³yniu. No có¿, takie mamy czasy, polityka wygrywa ze zwyk³¹ ludzk¹ przyzwoitoœci¹, a prawda historyczna dla ma³o kogo ma jeszcze znaczenie.
RODIMUS
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #3 : Lipiec 07, 2011, 06:03:18 »

W relacjach prasowych niedzielne odsÂłoniĂŞcie pomnika profesorĂłw polskich we Lwowie przedstawiane byÂło jako sukces miast partnerskich WrocÂławia i Lwowa. MĂłgÂłby to byĂŚ sukces, gdyby nie parĂŞ bulwersujÂących faktĂłw.

Podobno pierwotny program uroczystoÂści przewidywaÂł jedynie wystÂąpienia mera Lwowa - Andrija Sadowego oraz prezydenta miasta WrocÂławia - RafaÂła Dutkiewicza. Dopiero w ostatniej chwili zdecydowano siĂŞ poszerzyĂŚ listĂŞ przemawiajÂących i "do sÂłowa" zaproszono m.in. nie majÂącego nic wspĂłlnego z tÂą inicjatywÂą przewodniczÂącego Lwowskiej Rady Obwodowej - Oleha Pankiewicza. Ten skrajny nacjonalista z partii "Swoboda", znany byÂł wczeÂśniej z wrogich wobec Polski publicznych wypowiedzi a takÂże z akcji pikietowania, polskich rocznicowych obchodĂłw przy pomniku w Hucie Pieniackiej.

Tym razem Oleh Pankiewicz, zwracajÂąc siĂŞ do przedstawicieli polskiej i ukraiĂąskiej elity, powiedziaÂł: - Mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie u nas wspĂłlne zrozumienie koniecznoÂści demontaÂżu pomnika ofiar UPA, ktĂłry znajduje siĂŞ we WrocÂławiu. Bo w Âżadnym wielkim ukraiĂąskim mieÂście nie ma pomnika ofiar Armii Krajowej. Mam rĂłwnieÂż nadziejĂŞ, Âże Sejm polskiego paĂąstwa nie bĂŞdzie przyjmowaÂł uchwaÂł uznajÂących UkraiĂąskÂą PowstaĂączÂą ArmiĂŞ za organizacjĂŞ zbrodniczÂą.

Bodaj wszyscy Polacy odebrali przemĂłwienie za nie majÂące Âżadnego zwiÂązku z zamordowanymi profesorami ani z poÂświĂŞconym im pomnikiem. NiektĂłrzy byli oburzeni, Âże nie pozwolono przemĂłwiĂŚ nikomu w imieniu rodzin ofiar tej zbrodni.

Zbigniew Kostecki, syn Eugeniusza Kosteckiego, rozstrzelanego na WzgĂłrzach Wuleckich, poczuÂł siĂŞ caÂłkowicie zignorowany i niepotrzebny na tej uroczystoÂści.

- Mam ¿al do prezydenta Wroc³awia, Rafa³a Dutkiewicza, który nie znalaz³ nawet dwóch minut, ¿eby mog³y siê wypowiedzieÌ rodziny pomordowanych. Nie dopuszczono do g³osu tak¿e niemieckiego historyka, który napisa³ ksi¹¿kê o tej niemieckiej zbrodni. Dieter Schenk, syn gestapowca, przyjecha³, chc¹c uklêkn¹Ì przed pomnikiem i publicznie wyznaÌ, ¿e - jak napisa³ w tekœcie przygotowanego przemówienia "Jako Niemiec wstydzê siê nie tylko za zabijanie niewinnych ludzi ale tak¿e i za s¹downictwo powojennych Niemiec, które uczyni³o wszystko, aby mordercy nie ponieœli kary." Niestety, nikt mu na to nie pozwoli³ - powiedzia³ nam 70-letni Zbigniew Kostecki, emerytowany chirurg, który wiele lat przepracowa³ w Niemczech, a teraz mieszka w £aùcucie.

W ¿adnej z wypowiedzi nie pad³o okreœlenie, "profesorowie polscy". Wszyscy, nawet ks. arcybiskup Mieczys³aw Mokrzycki podczas homilii w koœciele œw. Marii Magdaleny, okreœlali rozstrzelanych profesorów jako "lwowskich". Na oryginalne okreœlenie zdoby³ siê Rafa³ Dutkiewicz, który w swoim przemówieniu powiedzia³, ¿e byli to "wybitni naukowcy publikuj¹cy g³ównie w jêzyku polskim".

Z nieoficjalnych informacji wynika, ¿e obecnoœci przymiotnika "polskich" na pomnikowej tablicy za¿¹da³a Rada Ochrony Pamiêci Walk i Mêczeùstwa w Warszawie. Z niedzielnych wypowiedzi prezydenta Dutkiewicza i mera Sadowego wynika, ¿e tablica zawiœnie. Kiedy? Nie wiadomo.

Jacek BorzĂŞcki ze Lwowa
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #4 : Lipiec 07, 2011, 06:04:16 »

MszÂą ÂświĂŞtÂą w koÂściele p.w. Marii Magdaleny we Lwowie rozpoczĂŞÂły siĂŞ w niedzielĂŞ uroczystoÂści zwiÂązane z odsÂłoniĂŞciem pomnika profesorĂłw lwowskich, zamordowanych przez NiemcĂłw w 1941 roku.
 

"Odwo³ujemy siê dziœ do S¹du Bo¿ego, jedynego sprawiedliwego s¹du, prosz¹c pana Boga, aby da³ wieczny odpoczynek tym, którzy zostali wyrwani z tego œwiata przez nienawiœÌ i pogardê" - mówi³ podczas nabo¿eùstwa Mieczys³aw Mokrzycki, arcybiskup lwowski obrz¹dku ³aciùskiego.


Pomnik powsta³ z inicjatywy w³adz Wroc³awia i Lwowa, a jego ods³oniêcie przypada w 70. rocznicê tragicznych wydarzeù. Monument przedstawia bramê zbudowan¹ z granitowych bloków z wyrytym na ka¿dym z nich numerem przykazania. Liniê u³o¿enia bloków zak³óca granit z pi¹tym przykazaniem - Nie zabijaj - który zosta³ wysuniêty z szeregu pozosta³ych kamieni.

 

Na pocz¹tku lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie hitlerowcy rozstrzelali 25 profesorów lwowskich uczelni, a tak¿e cz³onków ich rodzin oraz osoby, które przebywa³y z nimi w chwili aresztowania. Wœród 40 ofiar nazistowskiej zbrodni by³ m.in. Tadeusz Boy-¯eleùski. Kilka tygodni póŸniej zamordowano by³ego premiera, matematyka prof. Kazimierza Bartla.

 

W niedzielnych uroczystoÂściach uczestniczÂą przedstawiciele wÂładz Lwowa i WrocÂławia, rektorzy uczelni wrocÂławskich i lwowskich, polscy senatorowie oraz akredytowani na Ukrainie polscy dyplomaci.
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #5 : Lipiec 07, 2011, 06:09:51 »

70. rocznica niemieckiej zbrodni na polskich profesorach
2 lip, 17:36 RZ / PAP

4 lipca 1941 r. Niemcy rozstrzelali na WzgĂłrzach Wuleckich we Lwowie 22 profesorĂłw lwowskich uczelni, czÂłonkĂłw ich rodzin oraz osoby, ktĂłre przebywaÂły z nimi w chwili aresztowania. WÂśrĂłd 40 ofiar nazistowskiej zbrodni byÂł m.in. Tadeusz Boy-ÂŻeleĂąski.

Po zbrojnej napaÂści Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. na terenach MaÂłopolski Wschodniej rozpoczĂŞÂły dziaÂłalnoœÌ specjalne grupy operacyjne niemieckiej Policji BezpieczeĂąstwa i SÂłuÂżby BezpieczeĂąstwa. OperowaÂły one na zapleczu regularnych oddzia³ów Wehrmachtu i odpowiadaÂły za eliminacjĂŞ osĂłb, ktĂłre – w ujĂŞciu nazistĂłw – uchodziÂły za niebezpieczne, m.in. przedstawicieli polskich elit.

Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa 30 czerwca 1941 r., Niemcy przystÂąpili natychmiast do systematycznej eliminacji polskiego „elementu przywĂłdczego”, do ktĂłrego zaliczano m.in. intelektualistĂłw.

PóŸnym wieczorem 3 lipca 1941 r. SS, Gestapo i ¯andarmeria Polowa wtargnê³y do domów polskich profesorów we Lwowie. Sporna pozostaje kwestia, czy w aresztowaniach brali udzia³ Ukraiùcy z batalionu "Nachtigall", oddzia³u realizuj¹cego zadania rozpoznawcze oraz dywersyjne u boku Wehrmachtu.

Niemcy posiadali listy proskrypcyjne stworzone przez by³ych studentów zwi¹zanych z Organizacj¹ Ukraiùskich Nacjonalistów. Wykazy nazwisk by³y jednak zdezaktualizowane, co sprawi³o, ¿e w rêce oprawców trafia³y osoby, które nie figurowa³y na liœcie. Ponadto czêœÌ uczonych, których naziœci planowali schwytaÌ, w chwili aresztowaù ju¿ nie ¿y³a. Podczas akcji wy³apywania przedstawicieli polskiej nauki posuwano siê do aktów grabie¿y i wandalizmu.

Aresztowani naukowcy byli pracownikami trzech lwowskich uczelni: Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej oraz Akademii Medycyny Weterynaryjnej.

W nocy zostali oni przewiezieni do Bursy Abrahamowicza, gdzie mieÂściÂła siĂŞ tymczasowa siedziba Gestapo.

RelacjĂŞ z tamtych wydarzeĂą pozostawiÂł prof. Franciszek GroĂŤr, jedna z nielicznych osĂłb, ktĂłre zostaÂły uwolnione przez NiemcĂłw: "GÂłowy kazali nam opuÂściĂŚ w dó³. JeÂżeli ktoÂś siĂŞ poruszyÂł, uderzali go kolbÂą albo piĂŞÂściÂą w gÂłowĂŞ […] Mniej wiĂŞcej co 10 minut z piwnicy budynku dobiegaÂł krzyk i odgÂłosy wystrza³ów, a jeden z pilnujÂących nas NiemcĂłw wypowiadaÂł po kaÂżdym wystrzale: »Einer weniger« (»jednego mniej«), co raczej uwaÂżaÂłem za prĂłbĂŞ zastraszenia nas". ("KaŸù profesorĂłw lwowskich – lipiec 1941", WrocÂław 1988).

Po przesÂłuchaniu zatrzymanych 4 lipca 1941 r. we wczesnych godzinach rannych przetransportowano ich na miejsce kaÂźni, ktĂłrym okazaÂły siĂŞ WzgĂłrza Wuleckie.

Polaków rozstrzeliwa³ specjalny oddzia³ Einsatzkommando. Egzekucjê nadzorowa³ SS-Brigadefuehrer, Eberhard Schoengarth. Wziêli w niej udzia³ jego bliscy wspó³pracownicy: Heinz Heim, Hans Krueger, Walter Kutschmann, Kurt Stawizki, Felix Landau oraz wspó³pracuj¹cy z nazistami Holender, Pieter Nikolaas Menten.

Od kul karabinĂłw zginĂŞÂło wĂłwczas 40 osĂłb, wÂśrĂłd nich m.in. profesorowie: Antoni CieszyĂąski, WÂładysÂław Dobrzaniecki, Jan Grek, Jerzy GrzĂŞdzielski, Edward Hamerski, Henryk Hilarowicz, WÂłodzimierz Krukowski, Roman Longchamps de Berier, Antoni ÂŁomnicki, Witold Nowicki, Tadeusz Ostrowski, StanisÂław PiÂłat, StanisÂław Progulski, Roman Rencki, WÂłodzimierz Sieradzki, Adam SoÂłowij, WÂłodzimierz StoÂżek, Kazimierz Vetulani, Kasper Weigel, Roman Witkiewicz oraz Tadeusz Boy-ÂŻeleĂąski.

ÂŚwiadek egzekucji inÂż. Karol Cieszkowski wspominaÂł: "Mniej wiĂŞcej w poÂłowie zbocza zobaczyÂłem nad wykopanÂą jamÂą cztery cywilne osoby zwrĂłcone twarzÂą do zbocza, a plecami do mnie. Za plecami tych osĂłb stali czterej niemieccy ÂżoÂłnierze z karabinkami w rĂŞku, a obok nich oficer. Zapewne na sÂłownÂą komendĂŞ tego oficera ÂżoÂłnierze rĂłwnoczeÂśnie strzelili i wszystkie cztery osoby wpadÂły do jamy. WĂłwczas sprowadzono z gĂłry ÂścieÂżkÂą nowe cztery osoby i caÂła scena dokÂładnie siĂŞ powtĂłrzyÂła. TrwaÂło tak do koĂąca, aÂż wszystkie osoby cywilne zostaÂły sprowadzone nad jamĂŞ i zastrzelone" ("KaŸù profesorĂłw lwowskich – lipiec 1941", WrocÂław 1988).

Niemcy nie poprzestali na zbrodni dokonanej 4 lipca 1941 r. Prawdopodobnie nastĂŞpnego dnia zamordowali doc. StanisÂława MÂączewskiego. Z kolei 11 lipca ujĂŞli pracownikĂłw naukowych Akademii Handlu Zagranicznego, Henryka Korowicza i StanisÂława Ruziewicza. Obaj profesorowie stracili Âżycie nastĂŞpnego dnia.

KolejnÂą ofiarÂą nazistĂłw byÂł byÂły premier II Rzeczypospolitej, prof. Kazimierz Bartel z Politechniki Lwowskiej, ktĂłrego rozstrzelano 26 lipca 1941 r.

Zamordowani Polacy nie doczekali siĂŞ godnego pochĂłwku. W paÂździerniku 1943 r. ich zwÂłoki zostaÂły odkopane, a nastĂŞpnie spalone w pobliskim Lesie Krzywczyckim, przez co Âślady zbrodni ulegÂły zatarciu.

SprawcĂłw zbrodni dokonanej przez NiemcĂłw w lipcu 1941 r. na przedstawicielach polskiej elity intelektualnej we Lwowie nie udaÂło siĂŞ osÂądziĂŚ, choĂŚ kwestia wspomnianego mordu byÂła m.in. przedmiotem obrad MiĂŞdzynarodowego TrybunaÂłu Wojskowego w 1946 r. w Norymberdze.

Œledztwo w sprawie zbrodni prowadzono póŸniej zarówno w RFN jak i w Polsce.

W 1959 r. w Ludwigsburgu ruszy³o dochodzenie prowadzone przez Centralê Krajowych Zarz¹dów Wymiaru Sprawiedliwoœci do Wyjaœnienia Zbrodni Narodowosocjalistycznych. W 1983 r. zosta³o ono jednak umorzone. Powodem by³a niemo¿noœÌ przes³uchania jednego z g³ównych sprawców zbrodni, Waltera Kutschmanna, który ukrywa³ siê w Argentynie.

W 2003 r. za sprawÂą OddziaÂłowej Komisji IPN w Rzeszowie ponownie zaczĂŞto szukaĂŚ winnych egzekucji PolakĂłw. PojawiÂły siĂŞ nowe dowody - dokumentacja przekazana w 2001 r. do Archiwum Akt Nowych przez WÂładysÂława ÂŻeleĂąskiego, bratanka Tadeusza Boya-ÂŻeleĂąskiego. Pomimo tego, w 2007 r. Âśledztwo po raz kolejny umorzono.
Zapisane
Sokal
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #6 : Lipiec 07, 2011, 06:10:53 »

Na WoÂłyniu bandy OUN - UPA w krĂłtkim okresie zamordowaÂły ...
... wiĂŞcej PolakĂłw niÂż bolszewia w ciÂągu caÂłej wojny.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

peszer tdw konfederacja zabojcy pisanepioremanila