Galicja i Lodomeria - Ojczyzna przodków
Grudzieñ 05, 2024, 03:59:57 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor W±tek: Newsy, artyku³y, wywiady  (Przeczytany 6264 razy)
Kargul
Administrator
U¿ytkownik
*****
Wiadomo¶ci: 96


« : Styczeñ 18, 2008, 18:44:04 »


.
Cytuj
Sokalszczyzna - gdzie to jest?
Sokal - miasto rejonowe w lwowskim województwie le¿±ce na prawym brzegu Zachodniego Bugu, 83 km na p³n od Lwowa.

Zabytki:
 zespó³ klasztoru Bernardynów z ko¶cio³em (XVI w.)- aktualnie jedno z najciê¿szych wiêzieñ na Ukrainie, klasztor Brygidek (XVII w.),
cerkwie:
 Niko³ajewska (XVI w.), Michaj³owska (1778-1835) i PietroPaw³owska

Zapraszam do odwiedzenia stron www:
http://sokal.republika.pl 
http://sokal.fora.pl

Autorzy: Tatiana i W³adys³aw Pitakowie

Fotografie mo¿na publikowaæ przy zachowaniu przepisów prawa autorskiego i prasowego 

kontakt z autorami:
sokal2@wp.pl
.

.
Ko¶ció³ Matki Boskiej Pocieszenia i klasztor bernardynów .

Na wysepce na Bugu w¶ród bagien obok miasta znajdowa³ siê drewniany ko¶ció³ek z obrazem Matki Boskiej Pocieszenia, wkrótce ws³awionym ³askami.



Biskup che³mski Stanis³aw Gomoliñski sprowadzi³ doñ bernardynów (1598), ktorzy wznie¶li tu ko¶ciól z klasztorem (1604-19). W¶ród dobrodziejów ¶wi±tyni znale¼li siê: król Zygmunt III, Jan Zamojski i jego syn Tomasz, Miko³aj Zebrzydowski, Stanis³aw ¯ó³kiewski, Jerzy Mniszech, rodziny Dani³³owiczów i Sobieskich.



W czasie dzia³añ II wojny klasztor nie ucierpia³ wiele, sta³ siê te¿ miejscem schronienia dla uciekinierów z ró¿nych stron Polski.
Klasztor w Sokalu zosta³ opuszczony w pa¼dzierniku 1951 roku, a wyposa¿enie ko¶cio³a i zakrystii zosta³o przewiezione do klasztoru w Le¿ajsku.



Ko¶ció³ i klasztor pozosta³y w nienaruszonym stanie i zosta³y przejête przez w³adze sowieckie, które urz±dzi³y tam ciê¿kie wiêzienie z wyrokami powy¿ej 10-15 lat.



Autorzy: Tatiana i W³adys³aw Pitakowie

Fotografie mo¿na publikowaæ przy zachowaniu przepisów prawa autorskiego i prasowego 

Kontakt z autorami:

sokal2@wp.pl

Zapisane
diler
U¿ytkownik
**
Wiadomo¶ci: 51


« Odpowiedz #1 : Maj 29, 2008, 08:48:15 »

Og³oszenia firm turystycznych, instytucji i organizacji
Gdzie i kiedy pojechaæ; jak zdobywaæ informacje w sprawie pracy, edukacji; wspó³praca z krajowymi i zagranicznymi instytuacjami i organizacjami  5 Wiadomo¶ci
2 W±tków  Nowe: wys³ane przez Video-Lux
Odp: ¦wietna strona, pol...
Luty 08, 2008, 01:29:30 
  Gie³da, wolontariat, us³ugi
Kupiê- sprzedam, zatrudniê-podejmê pracê, odst±piê-przyjmê, potrzebujê pomocy - pomogê  4 Wiadomo¶ci
1 W±tków  Nowe: wys³ane przez Video-Lux
Odp: Nasze klasy - znajd...
Luty 08, 2008, 01:29:52 
  ksiêga Go¶ci
Wpisy naszych przyjació³, znajomych i go¶ci; podziêkowania i propozycje 
Zapisane
Sokal
U¿ytkownik
**
Wiadomo¶ci: 73


« Odpowiedz #2 : Listopad 18, 2008, 21:03:11 »

Smutek, apatia i zmêczenie to tylko niektóre objawy jesiennej melancholii. Czy warto jednak traciæ czas na ci±g³e zamartwianie siê? Owszem, za oknem wci±¿ pada, li¶cie - zamiast siê zieleniæ - spadaj± nam pod nogi, tworz±c rudo-z³oty mokry deptak, a pies po ka¿dym spacerze otrzepuje siê na nasze meble... Có¿ jednak z tego? Skoñczy³ siê czas wylegiwania siê nad brzegiem jeziorka i wygrzewania na s³oñcu. Jesieni± mamy wreszcie czas na inne, równie przyjemne rzeczy!
Zapisane
krystyna55
U¿ytkownik
**
Wiadomo¶ci: 67


« Odpowiedz #3 : Styczeñ 23, 2010, 08:02:28 »

Cytuj
Zapisane
potomek
U¿ytkownik
**
Wiadomo¶ci: 65


« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 04, 2010, 06:12:58 »

List otwarty adresowany do POLSKI

Ja, Stanis³aw Pilecki, obywatel III RP, jestem tutaj by z³o¿yæ oskar¿enie!

           Ja, obywatel wolnej Polski przed ca³ym ¶wiatem gorzko pytam i z ca³± si³± oskar¿am!

 

           Dzisiaj chcê mówiæ do w³adzy. Opozycjê zostawiam w spokoju. Nie wiedzieæ czemu to j± siê wci±¿ krytykuje, podczas gdy w³adzê utraci³a 3 lata temu. Nie ona rz±dzi, nie ona odpowiada dzi¶ politycznie za Polskê. Dajmy im chocia¿by te marne `500 dni spokoju'.

Pójd¼my za instynktem ludzi wolnych i patrzmy ludziom w³adzy na rêce. Tym ludziom, którym przecie¿ w³adzê sami dali¶my.

Dzi¶ chcê, jak `Solidarno¶æ' 30 lat temu: stan±æ naprzeciwko w³adzy i do niej mówiæ. Z ni± dialogowaæ. Jej przedstawiæ oczekiwania, jej wytykaæ b³êdy.

 

           Panie Prezydencie, Panie Premierze!

           Mówi do Was zwyk³y Polak. Niezwi±zany z ¿adn± parti±, ani strukturami, ani finansowo. Jestem tu gdzie jestem, za w³asne pieni±dze, zdobyte prac±, prac± w banku. Do niedawna zajmowa³em siê tym samym co wy. Ja sprzedawa³em bankowe produkty klientom, wy sprzedajecie program polityczny obywatelom. Tak samo jak Wy, umiem du¿o mówiæ o poczuciu stabilno¶ci, bezpieczeñstwie, zaufaniu.

Wszystko byle nie mówiæ o konkretach. O stratach i zyskach. O tym co i za ile.

           Tak, tak: o mi³o¶ci, zaufaniu, pokoju i tajemniczym panu Zgodzie, co buduje, to ja s³ysza³em ju¿ du¿o. W koñcu te s³owa ³atwo dzi¶ kupiæ, ³atwo dzi¶ sprzedaæ. Udaje siê to doskonale w³adzy, udaje siê to mediom.

           Ten jêzyk jest nam Polakom dobrze znany. Tak mówi partia, która ma Sejm, Senat, rz±d i Prezydenta. Tak mówi± Wasze media - prywatne, jak i publiczne. Jak jednak ma siê czuæ obywatel tego kraju, który s³yszy wci±¿ `pokój', a widzi wojnê? S³yszy `mi³o¶æ', a widzi nienawi¶æ? Jak tutaj w tych sprzeczno¶ciach nie szukaæ skojarzeñ u Orwella, gdzie `cztery nogi - dobrze, dwie nogi - ¼le'? Czy dzisiaj nie tworzy siê ró¿nic w¶ród Polaków wg miary `175 cm - dobrze, 162 cm - ¼le'? Czy dzi¶ nie wmawiaj± nam, ¿e prezydent ojciec - dobrze, prezydent singiel - ¼le'? Pamiêtam czasy gdy Wa³êsa by³ na salonach synonimem  obciachu, dzi¶ za¶ - gdy powsta³ `front walki z kaczyzmem' - sta³ siê `gatunkiem chronionym', o którym mówiæ mo¿na tylko dobrze. I znowu pyta nas Orwell: `Oceania prowadzi wojnê ze Wschódazj±. Pamiêtacie?'

Jak dawno przekroczyli¶my intelektualn± granicê naszego rozumu, skoro dzi¶ o wyborze nad urn± ma decydowaæ nowa forma eugeniki?

           Tak, dzi¶ mówiê g³osem gorzkim, g³osem oszukanego obywatela. Zwrot `dobro wspólne' nieustannie powtarza nam dzi¶ Prezydent Komorowski. Mo¿na by pomy¶leæ `Stra¿nik Dobra Wspólnego'. To on powo³uje siê na solidarno¶ciow± przesz³o¶æ, temu po¶wiêcaj±c PRowe spoty. Jak jednak to odbieraæ, skoro ta sama osoba spotyka siê z Leszkiem Tobiaszem, o którym sam Komorowski zezna³, ¿e wg jego informacji - jest rosyjskim agentem? Co mam my¶leæ o marsza³ku RP, który umawia siê na wykradzenie dokumentów ¶ci¶le tajnych - aneksu WSI? Wielu nie wie o czym mówiê, w koñcu o spotkaniach ludzi PRLu, Oleksego i Kwa¶niewskiego z A³ganowem media pisa³y, Tobiasz za¶ zosta³ przemilczany. Sami przeczytajcie: wpiszcie w Google `afera aneksowa', `afera marsza³kowska'. Czy to jest walka o `dobro wspólne'? Je¶li tak, to czyje to jest naprawdê dobro?

           Panie Prezydencie - jak w takiej sytuacji Panu ufaæ? A Pan, Panie Tusk? Czy to nie pañska partia, PO sz³a do wyborów z programem obni¿enia podatków. `by ¿y³o siê lepiej'? Czy to nie Pan pojawia w Stoczni w ca³ej krasie, podczas gdy to dziêki Pana rz±dowi Stocznia upad³a? Tak, ta historyczna stocznia, o któr± dzi¶ w³adza rzewnie zwie `statu±'.  Czy to nie PO chwal±c siê `zielon± wysp±', przemilcza³a fakt i¿ tak± sam± wysp± na tej s³ynnej mapce by³a... Grecja? Czy to nie PO mówi³a jak jest ¶wietnie, gdy za¶ by³o ju¿ po kampanii prezydenckiej ochoczo podwy¿szy³a podatki, a Pan Panie Premierze z rozbrajaj±c± szczero¶ci± og³osi³, ¿e reformy s± jednak 'be', bo przecie¿ w koñcu liczy siê `tu i teraz'. To Pan, Panie Premierze w duchu ideologii `tu i teraz' ¶wiadomie zrzek³ siê zbadania przez polsk± prokuraturê katastrofy smoleñskiej, by przypadkiem `nie uraziæ' Putina. W obliczu najwiêkszej polskiej tragedii zamiast zachowaæ siê jak prawdziwy m±¿ stanu, w pe³ni zaufa³ Pan zabójcy Politkowskiej, Litwinienki i dzieci z £ubianki.

Nie, to nie jest premier, na którego Polacy zas³uguj±. To nie jest premier godny ud¼wign±æ wielkie, unijne pañstwo, utrzymaæ realn± niepodleg³o¶æ Polski.

           `Mi³o¶æ'? Ja zostawiam ju¿ okres przedsmoleñski. Oddzielam czas przed 10 kwietnia `grub± kresk±'. Tak samo zrobi³o wielu Polaków, którzy nie znaj±c planów specjalistów od PR, uwierzy³o (mo¿e nazbyt naiwnie), ¿e teraz to ju¿ bêdzie naprawdê mi³o¶æ i pokój.

Co siê jednak sta³o? W strachu przed pamiêci±, Pan, panie Premierze - historyk z wykszta³cenia - postanowi³ zawalczyæ nie o przysz³o¶æ kraju, ale o jego historiê, o historiê jego bohaterów.  Rozpoczêt± w - cytuj±c Wajdê - w `zaprzyja¼nionych mediach', a nastêpnie kontynuowan± przez najwy¿szych funkcjonariuszy w³adzy - politykê nagonki na zmar³ego Prezydenta i na jego brata, który nosi³ jeszcze ¿a³obê, widzieli¶my wszyscy.

S³owa Kutza, Bartoszewskiego, Wajdy, Palikota i innych Niesio³owskich znamy, niestety a¿ nazbyt dobrze. Nie, to nie by³y tylko wyko¶lawione wyrzuty sumienia, przemienione w agresjê. Niestety, to by³a równie¿ ¶wiadoma walka z pamiêci±. Walka, w której - jak doskonale wiecie Panie Komorowski Panie Tusk - wszyscy trac±, bo traci Polska. Cytuj±c zaprzyja¼nionego medialnego b³azna: parli¶cie `po trupach do celu'.

           To o nas mówili za granic±, gdy rozpoczê³a siê s³ynna nagonka wawelska, oraz gdy trwa³y igrzyska oskar¿eñ wszystkiego co tylko ma zwi±zek z nazwiskiem `Kaczyñski', albo jest z PiSu. Ponownie zadzia³a³ `wspólny front', który zamiast uderzyæ siê pier¶, wytoczy³ jeszcze ciê¿sze ni¿ poprzednio dzia³a. To u nas skazano obywateli na dance macabre, której jedynym celem by³a chora chêæ zdobycia pe³ni w³adzy. Chora, bo przecie¿ nie z powodu politycznego programu, nie z powodu niezbêdnych w Polsce reform. Partia, dla której zawsze by³o za wcze¶nie na jak±kolwiek pracê nowelizacyjn± - nagle wziê³a siê za pañstwowe stanowiska z niespotykanym w pokojowej historii ¶wiata tempem.

           Czy¿ nie ta sama partia - wsparta anarchistycznym glanem na latarni przed Pa³acem - rozpoczê³a wojnê z t± garstk± maluczkich, których grzechem by³a chêæ zachowania pamiêci o tych, których pamiêæ zdo³ano zbrukaæ. Których win± by³ fakt, i¿ zgromadzili siê pod tym znakiem tygodniowej ¿a³oby, pod znakiem krzy¿a. I na co wam dzi¶ ta  kolejna wojna? Czy przykrycie podwy¿ki podatków by³o tego warte? Czemu ma s³u¿yæ to dzielenie Polaków, w czasie gdy mogli¶my siê wszyscy zjednoczyæ, oprzytomnieæ, zatrzymaæ w tym absurdalnym biegu?

           Dzi¶ w³adza, tak jak 30 lat temu kpi, ¶miej±c siê ludziom `Solidarno¶ci' w twarz. Pan, Panie Komorowski wychwala zas³ugi Stoczni Gdañskiej, której przecie¿ likwidacjê, jako marsza³ek PO sam przypieczêtowa³. Tr±bi Pan o `opozycyjnej walce', bêd±c odpowiedzialnym za ulokowanie w demokratycznych strukturach ludzi WSI - radzieckiego wywiadu, jeszcze z PRLu. I to jako minister Obrony Narodowej, za rz±dów prawicy!

           A Pan, Panie Premierze? Bryluje Pan na salonach, z wpiêtym w klapê marynarki wizerunkiem Wa³êsy i staje Pan tak przed lud¼mi `solidarno¶ciowcami', których ten¿e Wa³êsa zaatakowa³, zdradzi³ i obsmarowa³. Zamiast stan±æ w ich obronie, wspiera Pan atak na zwi±zkowców. A za co jest ten atak? Za uznanie, przez nich, i¿ o to samo o co walczyli 30 lat temu, dzi¶ walczy partia Panu opozycyjna. To jest ich zbrodnia, za któr± trzeba zrównaæ `Solidarno¶æ' z ziemi± i apelowaæ o `wyprowadzenie sztandaru'?

           Nikt nie mówi dzisiaj o ¶p. Walentynowicz, czy o Gwiazdach. Deficyt na ludzi odwa¿nych, na to Polska jest skazana. Kto dzi¶ przyszed³ powiedzieæ - za ten ca³y `karnawa³ obelg' - `Leszku, przepraszamy'? Kto? Nie da siê zapomnieæ czasu, gdy byle pijak móg³ nazwaæ swojego prezydenta `chamem', ku powszechnej uciesze gawiedzi i mediów.

           Co siê musi staæ, by¶cie po mêsku uderzyli si w pier¶ i oddali siê `w³adzy konsekwencji'? By¶cie odpowiedzieli za to co jest waszym udzia³em w historii Polski? Czy kamienie musz± o¿yæ i przemówiæ, by¶cie siê opamiêtali?Jakie jeszcze nieszczê¶cie musi spotkaæ Polskê, by¶cie siê wystraszyli Sprawiedliwo¶ci, która nierychliwa, ale przecie¿ sprawiedliwa?

           Polska, to przecie¿ nie prywatny folwark jednej partii. Polska to testament, który nam zostawili ojcowie, to uosobienie historii pokoleñ. Niech zacznie Nam wszystkim na niej trochê zale¿eæ...

 

Stanis³aw Pilecki

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw3NDg3MDIwNiwxOTM3MDQ4NjYsOTg1ODY4MiwwLGZvcnVtMDAxLmpz
Zapisane
Agnes
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 45


« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 05, 2010, 07:41:39 »

Oko³o 60 stra¿ników miejskich nad ranem usunê³o z u¿yciem si³y rzeczy modl±cych siê przed barierkami oddzielaj±cymi ich od  krzy¿a.
Stra¿nicy stoj± w miejscu, gdzie modlili siê obroñcy krzy¿a i uniemo¿liwiaj± im gromadzenie siê.
Podlegaj±ca prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz stra¿ miejska przyst±pi³a dzi¶ z bezwzglêdno¶ci± do akcji usuniêcia przedmiotów nale¿±cych do osób, które czuwaj± przy  Krzy¿u Pamiêci. Zabrano przyniesione tu krzy¿e.
Do worków na ¶mieci zaczêto wrzucaæ po kolei wszystkie rzeczy. Czuwaj±cym przy krzy¿u uda³o siê uratowaæ nieliczne przedmioty - flagi narodowe i obrazek przedstawiaj±cy Matkê Bosk± Gietrzwa³dzk±. Zniszczeniu uleg³y wszystkie inne  zdjêcia tych, którzy zginêli w katastrofie, wieñce, znicze, a przede wszystkim urna z ziemi± katyñsk±.  To wszystko, na polecenie pani prezydent, zabra³ samochód
oczyszczania miasta.
 
Zapisane
Marian
U¿ytkownik
**
Wiadomo¶ci: 96


« Odpowiedz #6 : Pa¼dziernik 30, 2012, 13:22:23 »

zamordowanie 96 osób to nies³ychana zbrodnia

- Zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP i innych wybitnych przedstawicieli kraju, to nies³ychana zbrodnia i ka¿dy, kto choæby tylko poprzez matactwo lub poplecznictwo mia³by cokolwiek z ni± wspólnego, musi ponie¶ tego konsekwencje - powiedzia³ na konferencji prasowej Jaros³aw Kaczyñski odnosz±c siê w ten sposób do informacji opublikowanych przez "Rzeczpospolit±", wed³ug których na wraku Tu-154M znaleziono ¶lady trotylu.

 Jaros³aw Kaczyñski, fot. S³awomir Kamiñski / Agencja Gazeta"Rzeczpospolita" poda³a dzisiaj, ¿e specjalna grupa ds. pirotechnicznych wyposa¿ona w najnowocze¶niejszy sprzêt pozwalaj±cy na wykrycie najdrobniejszych ¶ladów materia³ów wybuchowych znalaz³a na wraku prezydenckiego Tu-154M ¶lady trotylu i nitrogriceryny.

Jaros³aw Kaczyñski powiedzia³, ¿e ¶ledztwo w koñcu zmierza w kierunku, jaki powinno mieæ. - S³yszymy ju¿ ró¿nego rodzaju wyja¶nienia. ¯e II wojna ¶wiatowa, ciê¿kie walki wokó³ Smoleñska, ¿e powracaj±cy z Afganistanu pozostawili ¶lady trotylu - powiedzia³ prezes PiS.


Kaczyñski zaznaczy³, ¿e dotychczas wszystko wskazywa³o na to, ¿e jedyn± "kontrteori±" do oficjalnych ustaleñ w sprawie przyczyn katastrofy smoleñskiej by³ wybuch. - I dzisiaj mamy ¶lady tego wybuchu - powiedzia³ prezes PiS.

- Dziêki zespo³owi Antoniego Macierewicza mamy badania ró¿nych naukowców, którzy kwestionuj± oficjaln± wersjê. Ostatnio kr±g naukowców ogromnie siê rozszerza. Jest wiele konferencji, na których formu³owana jest hipoteza wybuchu - podkre¶li³ Kaczyñski.

Lider opozycji przypomnia³ chronologiê wydarzeñ. - Najpierw mamy rozdzielenie wizyt, potem brak inspekcji i BOR-u na lotnisku. Dalej, ju¿ po katastrofie, akcjê dezinformacyjn± i to w takim tempie, ¿e wskazuje na to, ¿e by³a przygotowania. Potem rezygnacja polskiej strony ze ¶ledztwa - powiedzia³.

- Ka¿e nam siê wierzyæ, ¿e to niebywa³y zbieg okoliczno¶ci, ca³kowicie absurdalny. Sprawa jest jasna. Konieczne s± decyzje wstêpne i tutaj przede wszystkim nadzwyczajne posiedzenie Sejmu i sprawozdanie prokuratora Seremeta - podkre¶li³ Kaczyñski.

O tym, ¿e na wraku tupolewa znaleziono ¶lady trotylu poinformowa³a we wtorek "Rzeczpospolita". Wed³ug informacji gazety grupa polskich ¶ledczych, która niedawno przez miesi±c ponownie bada³a wrak na terytorium Rosji, znalaz³a na szcz±tkach samolotu liczne ¶lady materia³ów wybuchowych.

Jak napisa³a gazeta, badania przeprowadzone przez prokuratorów we wspó³pracy z ekspertami z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego oraz CB¦ wykaza³y ¶lady trotylu i nitrogliceryny m.in. na 30 fotelach samolotu.

Jak poda³a "Rz" eksperci nie s± w stanie stwierdziæ, w jaki sposób na wraku maszyny znalaz³y siê ¶lady trotylu i nitrogliceryny; wci±¿ bior± pod uwagê hipotezy, wed³ug których osad z materia³ów wybuchowych móg³by pochodziæ z niewybuchów z okresu II wojny ¶wiatowej.

(TVP Info/JS)
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

peszer tdw pisanepioremanila stadomoixos zabojcy